Jeśli masz tak samo jak ja, masę otwartych zakładek w przeglądarce z ciekawymi artykułami, które czekają na "później". Kilka, kilkanaście (kilkadziesiąt? ;-)) stron i blogów, które śledzisz i czytasz. Wkurzają Cię wszędobylskie banery z reklamami, które przeszkadzają w skupieniu się nad tekstem. Zdradzę Cię kilka wtyczek do przeglądarki i narzędzi, które pomogą uporządkować treści.
Agregatory treści
Za pomocą agregatorów treści możesz sobie stworzyć sama "gazetę" dokładnie z takimi artykułami, które Cię interesują. Spersonalizowany przegląd prasy np. do porannej kawy lub wieczornej herbaty ;-) Polecam Ci również porządki na Facebooku, o których pisałam wcześniej.
W czasach, kiedy jeszcze nie było smartfonów a internet czytałam głównie tylko na jednym komputerze, RSSy ulubionych stron dodawałam do programu RSSOwl. Później przerzuciłam się na czytnik RSS Google aby mieć dostęp do ulubionych treści z dowolnego miejsca i urządzenia. Kiedy Google zamknęło swój projekt, szukałam czegoś innego, co spełni moje oczekiwania a dodatkowo będzie działało "w chmurze" aby mogła mieć dostęp do tego wszędzie i w dowolnym momencie. Konkurs na najlepszy czytnik wygrał Feedly. Na komputerze mam dostęp z przeglądarki, na smartfonie zainstalowaną wygodną i przejrzystą aplikację. oczywiście wszystko zsynchronizowane. Uporządkowane tematycznie.
Jeśli chcesz część treści (artykułów) zachować na dłużej sprawdź, co polecam do organizacji zakładek. Tak, by mieć do nich wygodny dostęp z każdego urządzenia i miejsca. Online.
Czytanie artykułów na Kindle
Przegląd prasy mam w Feedly ale nie zawsze mam czas na przeczytanie kilku artykułów. Jeśli nie mogę przeczytać od razu a bardzo mnie coś zainteresuje - wysyłam artykuł na czytnik Kindle za pomocą wtyczki do przeglądarki internetowej (PushToKindle). Kindle staram się mieć zawsze pod ręką i w sytuacji kiedy mam trochę wolnego czasu (np. czekając w kolejce, w szkole itp) mogę go wykorzystać i przeczytać wysłany wcześniej artykuł zamiast ebooka.
Przydatne wtyczki do przeglądarki (Chrome/Opera)
Dodatków jest cała masa. Trudno wybrać najlepsze. Uwielbiam odkrywanie i testowanie nowych narzędzi. Część zostawiam na dłużej i nie wyobrażam sobie bez nich życia, część porzucam, nawet gdy są świetne. Po prostu nie zawsze są przydatne akurat dla mnie. A wiadomo - im mniej wtyczek, tym lepiej. Bo to wszystko wpływa na wydajność przeglądarki i tym samym Twojego komputera.
Na komputerze domowym używam Chrome. Na laptopie jednak zdecydowałam się na Operę ponieważ jakiś czas temu sprawdzałam żywotność baterii i zdecydowanie Chrom nie wpływał dobrze na jej wydajność. Podczas używania Opery na baterii dało się pracować ok. 3h, w przypadku Chrome tylko ok. 1,5h. W Operze "bolało" mnie tylko to, że część wtyczek, które lubiłam była niedostępna. Na szczęście dzięki takiej jednej (Download Chrome Extension) nie mam już żadnych zastrzeżeń do Opery ;-) Przedstawione poniżej wtyczki możesz więc zainstalować i w Chrome i w Operze:
OneTab - Masz otwartych "tysiąc" zakładek w przeglądarce i komputer już ledwo zipie? Przeglądarka zajmuje praktycznie całą pamięć i czas procesora więc się nie dziw. Możesz sprawdzić jak to u Ciebie wygląda wchodząc do Menadżera Zadań. Jeśli właśnie tak jest u Ciebie, to OneTab może okazać się zbawieniem ;-) Ze wszystkich zakładek tworzy jedną z linkami do wszystkich stron, które miałaś otwarte. Zwalnia pamięć i dzięki temu komputer chodzi szybciej a Ty nie musisz już się martwić o to, że być może coś ważnego było w tych zakładkach otwarte i później tego nie znajdziesz. Polecam.
Copy All URLs - Podobne rozwiązanie do OneTab - kopiuje adresy stron ze wszystkich otwartych zakładek. Możesz je później zapisać w formie zwykłego tekstu lub HTML.
Clearly - dzięki temu rozszerzeniu pozbędziesz się ze strony wszystkich rozpraszaczy. Zostaje sam artykuł w bardzo przejrzystej formie. Podobnie jak np. czytanie zapisanych artykułów w aplikacji Pocket.
PushToKindle - wysyła wybrany artykuł do czytnika Kindle.
Pushbullet - dzięki tej aplikacji możesz przesyłać swoje pliki, linki, notatki pomiędzy urządzeniami a także do znajomych.
AdblockPlus - wtyczka, którą instaluję jako pierwszą. Blokuje reklamy. pamiętaj też aby pobrać i dodać do Adblocka polską listę filtrów. Szczególnie pomocna na portalach typu onet, interia czy wp, gdzie te wszystkie banery okropnie biją po oczach. Możesz również sama wybierać, które dodatkowe elementy strony zablokować.
Cleaner Facebook - jeśli chcesz pozbyć się reklam z Facebooka.
Super Simple Highlighter, Simple Highlighter (deprecated)- możesz zaznaczać wybrane fragmenty stron internetowych (tak jak zakreślaczem w książce czy notatkach).
Tłumacz Google - czasami się przydaje.
Web Timer - policzy czas, który spędzasz na stronach i pokaże Ci statystyki
Pomello (Pomodoro + Trello) - nie testowałam jej jeszcze ale biorąc pod uwagę popularność Trello i techniki Pomodoro, być może i Was zainteresuje.
Syotify - Youtube Spotify Player - słuchaj muzyki z YouTube w podobny sposób jak słuchasz jej na Spotify.
I na koniec program (nie wtyczka) f.lux - jeśli Twoje oczy szybko się męczą, szczególnie wieczorami, sprawdź f.lux'a. Być może okaże się dla Ciebie wybawieniem. Zmieni ustawienia monitora wraz ze zmieniającą się porą dnia. Polecany ostatnio m.in. przez Anię z London Lavender.
Zapraszam Cię do podzielenia się w komentarzu swoim sposobem na przegląd i czytanie treści w internecie. Przecież ile nas, tyle sposobów!
