Prywatność na Facebooku to mit i nie pomogą żadne ustawienia.
Wiesz o tym? Decydując się na dołączenie do tego portalu, zgadzasz się na to, że wszystko, co piszesz, czytasz, robisz, może zostać użyte przeciwko Tobie. Albo dla Ciebie. By reklamy, które zobaczysz miały szansę Cię zainteresować. Czyli wszystko dla Twojego dobra - bo czy byłabyś szczęśliwa gdybyś musiała oglądać reklamy, które zupełnie nie trafiają w Twoje potrzeby? Google również "zagląda" do Twojej skrzynki na Gmailu w tym samym celu.
Ach, właśnie odnośnie reklam - jest fajna wtyczka do Chrome'a, dzięki której możesz skutecznie większość z nich zablokować (kliknij). Polecałam już ją kiedyś na swoim Fanpage.
W jaki sposób dzielisz się informacjami o sobie?
Możesz wcale nie wypełniać swojego profilu. Nie wpisywać wieku, zainteresowań czy innych danych. To bez znaczenia. Zakładasz konto po to, by z serwisu korzystać. I właśnie na podstawie Twoich działań budowany jest Twój "avatar" odbiorcy reklam. Dane zbierane są również na innych stronach internetowych, które są zintegrowane z Facebookiem (pixel, logowanie, komentarze).
Poczułaś się już obserwowana cały czas przez Wielkiego, Niebieskiego Brata?
Jeśli nie chcesz być prześladowana możesz wylogowywać się z Facebooka, używać trybu prywatnego w przeglądarce lub zainstalować sobie dodatki, które pomogą Ci zadbać o Twoją prywatność (np. Ghostey).
Z drugiej strony - nie popadajmy też w paranoję ;-) Świat się zmienia. Internet się zmienia. Jesteśmy coraz bardziej inwigilowani na każdym kroku i coraz trudniej od tego uciec.
Taka sobie historyjka
Kilka miesięcy temu, ku wielkiej radości moich dzieci, zgodziłam się wreszcie na to, by zamieszkał z nami kot. Nadszedł w końcu ten cudowny dzień, w którym pojechaliśmy do znajomych go odebrać. Do domu wróciliśmy wieczorem, kot schował się pod szafkę i nie chciał spod niej wyjść ;-) Parę fotek zrobiłam, pożartowałam ze znajomą na facebookowym Messengerze, wymieniłyśmy kilka zdań o kocie. Następnego dnia rano, gdy weszłam na Facebooka na telefonie (tak, też to robię! Czasem :P) oczom moim ukazał się post sponsorowany fantastycznych suplementów dla kotów.
Nie łudź się więc, że gdy rozmawiasz prywatnie na czacie, rozmowa jest prywatna. Nie jest. To rozmowa kontrolowana. Jasne, że jest mało prawdopodobne aby tam gdzieś, po drugiej stronie łączy siedział pracownik w niebieskim kubraczku i podczytywał to, o czym rozmawiasz. Wszystko jest kontrolowane przez algorytmy, które wyłapują słowa, obrazy, zachowania i na tej podstawie tworzą obraz Ciebie. Z drugiej strony - czy to ma znaczenie kto nas podgląda i w jakim celu?
Chcesz rozmawiać prywatnie? Używaj prywatnego komunikatora.
Facebook Messenger jest popularny i dlatego jest wygodny. Mamy na nim prawie wszystkie nasze kontakty i większość z naszych znajomych go używa. Ale jeśli chcesz rozmawiać prywatnie, używaj np. Telegramu. Jest darmowy. Bez reklam. Wiadomości są szyfrowane. Możesz używać na smartphonie, w przeglądarce, na komputerze - gdzie chcesz. Wiadomości trzymane są w chmurze. W Telegramie możesz również ustawić swoją nazwę użytkownika i podawać ją zamiast swojego nr telefonu osobom, z którymi chcesz rozmawiać.
Jaki obraz Ciebie namalował sobie Facebook?
Chcesz sprawdzić kim jesteś? Wejdź na stronę (Ustawienia > Reklamy) Możesz zmienić kilka ustawień, np. to by FB nie brał pod uwagę tego, co robisz na innych stronach czy w aplikacjach gdy wybiera reklamy dla Ciebie. Ta zmiana wcale nie znaczy, że przestanie Cię śledzić. Po prostu możesz widzieć mniej ciekawe treści sponsorowane.
Chcesz popatrzeć na siebie przez pryzmat tego, co robisz w sieci? Wejdź na stronę (Ustawienia > Reklamy > Reklamy na podstawie preferencji > Edytuj > Sprawdź preferencje reklam) i przekonaj się kim naprawdę jesteś ;-)
Możesz usuwać poszczególne zainteresowania ale jest to mrówcza robota - nie da się zaznaczyć wszystkich, nawet kilku nie możesz. Usuwać trzeba pojedynczo. Przy każdym, po najechaniu myszką, pokazuje się ikonka "i" - tu znajdziesz wyjaśnienie dlaczego takie zainteresowanie zostało Ci przypisane. Również po najechaniu myszką, po prawej stronie jest ikonka "x" - czyli kasowanie zainteresowania. Pamiętaj tylko, że jest to uzupełniane na bieżąco więc nawet jeśli napracujesz się i usuniesz wszystko, lista zacznie się uzupełniać od nowa.
Link do informacji o prywatności - Facebook